Dziś deszcz przeplata się ze słońcem.
To tak ja w życiu, są lepsze i gorsze dni.
Ja wiem, że już tych najgorszych nie będzie, bo były. Wiem też, że i tych najlepszych też nie będzie, bo to były te wszystkie z Madzią.
Zostały dni nijakie, pełne tęsknoty, smutku,zamyślenia ...czasem jest śmiech, bo trzeba uśmiechać się dla Madzi, ale to wszystko takie puste, bez celu i sensu.
Przed nami Święta .... :-(
Myślę o Pani, o Was.
OdpowiedzUsuńJak w pracy Pani Agnieszko ? Tule mocno
OdpowiedzUsuńNapiszę krótko, różnie. Jak to z ludźmi, bo pracy się nie boję. Od pewnych sytuacji odwykłam i też po tym wszystkim inaczej postrzegam pewne sprawy. Ale większość jest na plus :-)
Usuń💔💔💔
OdpowiedzUsuńPani tak bardzo cierpi... wiem, że nie ma ukojenia. Mocno Panią przytulam.
OdpowiedzUsuń❤❤❤
OdpowiedzUsuńKochana pani Agnieszko. Nie napisze, ze rozumiem, bo nigdy nie doswiadczylam bolu ze straty ukochanego dziecka. Rozumiem tylko, ze to bol najwiekszy z mozliwych... Przylulam mocno <3
OdpowiedzUsuń"Oślepłam odkąd jej nie ma
nie widzę światła
ona była moim wszystkim
córka - słońce
córka - gwiazda"...
💝💝💝💝 Madzia w naszych sercach i pamięci naszej.
OdpowiedzUsuń