Dzień wolny dla wszystkich minął dość spokojnie, ale i ciekawie.
Rano odbyły się lekcje angielskiego z naszą kochaną Panią Jadzią, później Madzia miała mini sesję zdjęciową do projektu naszej "Fundacji na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową". Przy okazji pozdrawiamy wszystkie dziewczyny i Panią Prezes oraz sympatycznego Pana Artura (fotografa), który poświęcił swój wolny czas by do nas przyjechać.
Natomiast wieczorkiem spotkaliśmy się z naszymi przyjaciółmi. Jak zawsze było wesoło i bardzo miło.
Jutro kontynuujemy naświetlania ale też jedziemy do Instytutu na kontrolę morfologii. Trzymajcie kciuki !
Pozdrawiamy z deszczowej Warszawy.
Pola, ma już 3 miesiące |
szalona Gaba, ciężko zrobić jej zdjęcie, jest niesamowicie ruchliwa :-) |
Chetnie bym tam z Wami posiedziala:)Jaka sliczna i silna Polunia
OdpowiedzUsuńJa jak zawsze trzymam kciuki za nasza dzielna Madziule!
:*
Ja też chętnie bym ,,pobyła" w tak doborowym towarzystwie :)
OdpowiedzUsuńMałą Polę wyściskałabym tak bardzo, bardzo, z Gabrysią mógłby być problem :)
Zdjęcie profilowe świetne! Super Madzia wygląda!
OdpowiedzUsuńPieknie!
OdpowiedzUsuńAle fajna impreza chętnie byśmy dołączyli z Klaudiusza wypiekiem ciastem "karpatka". A jak się
OdpowiedzUsuńMadzia lepiej poczuje to jesteśmy umówione na lody i cappuccino.
O, bardzo chętnie :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń