Kochani w domku nerwowo.
Madzię wczoraj rozbolało kolanko w lewej nóżce. :-( Oby to tylko fałszywy alarm, jak poprzednio z ramieniem.
Wczoraj też dowiedziałam się przypadkiem, że po raz już nie pamiętam który, nasze wspaniałe dzieciaczki tym razem z klas drugich, wraz ze swoimi opiekunami szkolnymi zorganizowały kiermasz dla Madzi.
A tuż, tuż bo 30 go w poniedziałek jak co roku, odkąd zmagamy się z chorobą, nasza Szkoła organizuje Magię Kolęd dla Madzi.
Tyle dobrego się dzieje wokół nas, tyle wysiłku wkładają dzieci i nauczyciele ale też rodzice w to, żebyśmy mogli skupić się głównie na walce.
Kochani my możemy póki co tylko Wam podziękować z całego serca. Gdyby Wasze starania, wasza pomoc przełożyła się na zdrowie już dawno wyleczona byłaby nie tylko moja Madzia ale i wszystkie dzieci z Instytutu !
Bóg Zapłać :-)
Piękna inicjatywa!
OdpowiedzUsuńŁzy wzruszenia płyną...
Madziulka, mam nadzieję, że to fałszywy alarm i w końcu uzyskasz to upragnione zdrowie!
Wspaniale dzieciaki, cudowna inicjatywa! :)
OdpowiedzUsuńMadziu, dmuchamy na kolanko, żeby przestało bolec :*
OdpowiedzUsuńCudowne dzieciaki :)
Madziulka zdrowiej :***