Czy żegnałaś się z Zivą ? Czy witałaś ponownie ?
My do końca wierzyliśmy w to, że będziesz wciąż z nami ....
Tak bardzo boli ta pustka, tęsknota jest coraz większa !
To już miesiąc Aniołku.
Tak bardzo mi Cię brakuje w każdej sekundzie mojego pustego życia, bez Ciebie obok.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Madzia jest szczęśliwa i bryka radośnie. Mam też nadzieję, że ześle dla swojej kochanej Mamy promyczek ukojenia tego bólu...
Nasza Madzia kochana 💔 I te mądre oczy Zivy...
OdpowiedzUsuńTrudno uwierzyć, że to już miesiąc. Zaglądam tu, choć Madzia już w lepszym świecie. Ale przez ten długi czas stała się nam tak bliska, że jej brak boli nawet nas - obcych ludzi. A najbliżsi....?
OdpowiedzUsuń💕
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Madzia jest szczęśliwa tam, gdzie nie ma już bólu i że opiekuję się Swoją najdzielniejszą rodziną.
OdpowiedzUsuńŚciskam Panią. Niech sie Pani trzyma.
OdpowiedzUsuńMadziu Kochana... Mialas pare dni zycia przed soba... Jakie to okrutne!Ja zagladam tutaj kazdego dnia, jakbym chciala obudzic sie i pomyslec, ze wszystko bylo tylko strasznym, zlym snem... Zawsze bede o Tobie pamietac cudna Dziewczynko ! ❤
OdpowiedzUsuńciągle to do mnie nie dotarło, żal przeogromny :(
OdpowiedzUsuń