Madzia co dziennie ma lekcje, bloguje, pisze nowe opowiadanie (w wielkiej tajemnicy). A wczoraj zrobiliśmy jej przerwę od wszystkiego i wyjechaliśmy do Pałacu Kultury i Nauki, obejrzeć to czego się boję najbardziej, jeśli chodzi o żyjątka.
O tym oczywiście na Madzikowym blogu.
Ja tylko jeszcze podziękuję wszystkim za miłe komentarze, na które Madzia zawsze czeka z niecierpliwością.
Pozdrawiamy :-)
tyle gatunków a jeden brzydszy od drugiego |
w solidarności z Francją, Pałac w jej barwach narodowych |
Bardzo dobre wiadomości :)
OdpowiedzUsuńOby reszta naświetlań poszła w podobnym trybie :)
Pająki...hmmmmmm, piękne są!
Wspaniała, dzielna Madzia! :)
OdpowiedzUsuńbrrrr Madzia nie bałaś się tych pająków?? mój syn (3lata) był zachwycony wystawą, ale ja tam nawet nie weszłam :)
OdpowiedzUsuń