Łączna liczba wyświetleń

sobota, 16 lipca 2016

Jesteśmy po chemii. Cichutko myślimy o kilku dniach w domku, oby się udało.
Kolejny wielki stres przed nami, badanie PET a tymczasem Mgiełka daje Madzi tyle radości, że można tylko żałować, że nie braliśmy pod uwagę kota wcześniej. Ale ważne, że jest !
Ostatnio miałyśmy troszkę odwiedzin więc zapraszam na fotorelacje :-)


 

A to już kilka ujęć z serii moich ulubionych :-)











 Miłych snów !!!


7 komentarzy: