Witajcie Kochani !
Dziś mogę w końcu napisać co u Madzi słychać.
Po powrocie do stolicy znów spadły leukocyty i chemia przesunęła się z poniedziałku na środę. Wczoraj też miałyśmy tomografię płuc i miednicy. Dzięki Bogu płucka czyste a i w miednicy sprawy wyglądają stabilnie. Dodatkowo tomograf pokazuje przepuklinę przełyku.
Niebawem też będziemy mieli scyntygrafię kości i jeśli ona nic złego nie pokarze, odetchniemy trochę od badań i spokojniejsi dalej będziemy kontynuować nasze leczenie.
Nie muszę chyba pisać ile stresu przechodzimy zawsze przy takich badaniach ale kiedy są takie wieści jak dziś wszystko puszcza i uśmiech zastępuje strach.
Wokół znów tyle smutnych zdarzeń, informacji, rodzinnych tragedii ... kiedy wreszcie będzie inaczej?
Moi Drodzy, dziękuję, za wszystkie komentarze, za wsparcie na fb. Dobrze wiedzieć, że wciąż jesteście z nami !
Jutro ostatnia chemia w tym tygodniu ale powrót do domku dopiero końcem miesiąca, oby wszystko szło planowo.
Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za modlitwy.
No to dziś można spokojnie iść spać :) Zaglądam tu co wieczór i co rano , czekając na DOBRE wieści. Doczekałam się i nadal trzymam kciuki, dobranoc :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze czytać takie wiadomości.
OdpowiedzUsuńAle super. Tak się cieszę z Wami. Trzymajcie się.
OdpowiedzUsuńDzięki Bogu, bardzo się niepokoiłam !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najcieplej. <3
Cieszymy się z dobrych wiadomości. Niech dalsze dni spokojne będą <3
OdpowiedzUsuń