I znów jesteśmy w stolicy.
Miałam nadzieję, że tylko na chemię, ale niestety, znów będą stresy :-(
Fosfataza urosła do 810 więc doktor kolejny raz zleca nam tomografy od głowy, po płuca do miednicy :-(.
Nie ma słów na to wszystko tylko proszę o modlitwy. Tomograf miednicy już w ten piątek, reszta w środę, a od jutra chemia.
Trzymajcie również mocno kciuki.
Trzymamy kciuki i myslami jestesmy z Wami ❤
OdpowiedzUsuńTrzymamy i jesteśmy z Wami w modlitwie <3
OdpowiedzUsuńKciuki mocno zaciskamy i wierzymy, że będzie dobrze. Trzymajcie się kochane.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńI znow stresy:( Myslami jestem z Wami ❤. Madzia trzymaj sie dzielnie.❤
Myśla i modlitwą z Wami<3
OdpowiedzUsuńTrzymam :*
OdpowiedzUsuńJa też z Wami <3
OdpowiedzUsuńDobre wieści generują kolejne dobre wieści, a to z kolei prowadzi do jeszcze lepszych wieści :-) I tak ma być i tak będzie :-)
OdpowiedzUsuń