Kochani, nie smućcie się !
Bierzcie przykład z mojej Meridy Walecznej, bo choć tlenu potrzebujemy przy najmniejszym ruchu, Madzia wciąż mówi, że będzie lepiej.
Modlimy się o to i musimy w to wierzyć dla niej !!!
Wychodzimy powolutku z dołka po chemii, jeszcze potrzebujemy tej mocy by Madzik mogła pojechać i przytulić swojego konika :-) i pogłaskać źrebaczki.
Jak Madzia mówi tak będzie😀.
OdpowiedzUsuńKoniki czekają❤.
Kochana dzielna Madzia. My też wierzymy że będzie lepiej :) musi być 😊 przecież koniki czekają na najlepszą opiekunkę na świecie 💕
OdpowiedzUsuńJestescie Super-Dziewczyny ! Zycze poprawy i aby Madzia jak najszybciej mogla przytulic Konika <3 Moc pozdrowien <3
OdpowiedzUsuńŚle siłę. I czekam z niecierpliwością na zdjęcia z Zivą wystrojona w tą kobyłkową biżuterię.
OdpowiedzUsuń❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńNasza Kochana ❤
OdpowiedzUsuń