Witam jestem mamą 13 letniej Madzi, pogodnej,wrażliwej dziewczynki, kochającej swoją rodzinę i wszystkie zwierzęta tego świata. Dla mnie jest całym moim życiem, a teraz wzorem do naśladowania. Dzielna Madzia walczy ze wstrętnym przeciwnikiem - mięsakiem Ewinga/Pnet...
Łączna liczba wyświetleń
wtorek, 22 marca 2016
Pierwszy dzień chemii za nami. Bywało gorzej choć nie obyło się bez lekkich wymiotów. Jeszcze sześć dni. Niech to tylko działa !
Padam - dobranoc wszystkim.
Tak trudno to wszystko zrozumieć. Znowu chemia. Znowu wymioty i spadki i ten dźwięk pomp, które rytmicznie podając lek, wlewają w nas wiarę i nadzieję. Pamiętamy ten dźwięk, ciągle go słyszymy. Myślami i modlitwą zawsze wam towarzyszymy i wierzymy, że Madziulek da radę i wy też dacie radę. Ściskamy Was dzielne Nalepki. E+M
O tak, niech działa!
OdpowiedzUsuńDzielne jesteście!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCały czas z Wami:)
OdpowiedzUsuńTak trudno to wszystko zrozumieć.
OdpowiedzUsuńZnowu chemia. Znowu wymioty i spadki i ten dźwięk pomp, które rytmicznie podając lek, wlewają w nas wiarę i nadzieję. Pamiętamy ten dźwięk, ciągle go słyszymy.
Myślami i modlitwą zawsze wam towarzyszymy i wierzymy, że Madziulek da radę i wy też dacie radę. Ściskamy Was dzielne Nalepki.
E+M