Witajcie, wczoraj wreszcie nasze płytki zareagowały i z bezpieczną wartością wróciliśmy do domku.
Dziś robiłyśmy kontrolę w rejonie, jest ich co prawda mniej ale myślę, że jeszcze ze dwa dni i przestaną spadać.
Wciąż nerwowo wyczekujemy wyników z Peta a już 5 czerwca kolejne zaplanowane tomografy.
Póki co modlę się o dobre samopoczucie Madzi, bo przecież wkrótce Dzień Dziecka.
Trzymajcie kciuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz