Kochani !
Madzia dziś słabiutka, trochę wystraszona, bo rano zauważyła guza, który już uwypukla się na obojczyku.
A że ciałka u niej coraz mniej, nawet ciężko na to patrzeć. Oby tylko dziad nie rósł !!! Oby one wszystkie nie rosły po tych naświetlaniach !!! No i żeby główka nie bolała.
Tak mi zależało na dalszym leczeniu Madzi i tak też będzie. Dziś po rozmowie znam plany leczenia chemią i avastinem.
Martwi mnie jednak Madzi forma, ona jest tak zmęczona, jej organizm walczy ostatkiem sił.
Czy słusznie o to zabiegałam ? Czy to jej jeszcze bardziej nie osłabi ?
Chcemy zastopować to co wyszło, może uda się, że nic nowego się nie pojawi. Jednak siły do walki już zupełnie inne niż nawet pół roku wcześniej :-(
Moja bidulka godzi się z tym co przynosi jej każdy kolejny dzień, nie narzeka, nie marudzi. Nie chce żebym ja się martwiła.
Mimo, że ma wokół kochających ją najbliższych i Wasze wsparcie tak naprawdę jest z tym sam na sam. Ale nie sama, myślę, że to bardzo ważne.
Kochana Madzia!!! Taka dzielna..tyle sily w takim malym cialku..dlaczego ja to spotkało..dlaczego tyle cierpienia..ale los musi sie wreszcie odwrocic, musi byc dobrze!! Bede trzymala kciuki, zeby naswietlania przyniosly efekty. Mam nadzieje, ze lekarze beda w stanie zmniejszyc bol z jakim Madzia walczy na codzień. Modle sie o duzo sil dla kochanej Madzi i dla pani!
OdpowiedzUsuńAgnieszko.
OdpowiedzUsuńCóż napisać?
Że to tak bardzo niesprawiedliwe?
Że Madzia powinna robić te wszystkie rzeczy, które robią trzynastoletnie dziewczynki?
Całym sercem jestem z Wami!
Modlę się o cud uzdrowienia!
Dlaczego, dlaczego???... Jak można pogodzić się z cierpieniem dziecka?!..Nie rozumiem tego wszystkiego...
OdpowiedzUsuńJestem z Wami! Modle się o zdrowie dla Madzi.
Jest Pani najlepszą, najdzielniejszą Mamą. PODZIWIAM Panią!
Dużo sił dla Madzi, trzymaj się...
OdpowiedzUsuńpomodlę się za Madzię do św Faustyny
OdpowiedzUsuńOgarniam Was modlitwą 😇
OdpowiedzUsuńJesteśmy z Wami kochane 💕
OdpowiedzUsuńAgus, taką sąmą listę życzen mamy dla Madzi, jaką masz. Niech się chociaz zatrzymają, niech nie bedzie gorzej. Lepszego pazdziernika Kochane :*
OdpowiedzUsuń