Witam jestem mamą 13 letniej Madzi, pogodnej,wrażliwej dziewczynki, kochającej swoją rodzinę i wszystkie zwierzęta tego świata. Dla mnie jest całym moim życiem, a teraz wzorem do naśladowania. Dzielna Madzia walczy ze wstrętnym przeciwnikiem - mięsakiem Ewinga/Pnet...
poniedziałek, 22 grudnia 2014
Wreszcie znaczny wzrost hemoglobiny jak na ostatnie czasy, płytki też piękne , jednak leukocyty uparcie nie rosną. Trzymajcie kciuki, żeby tak jak rok temu magia Świąt i mięsko karpika podniosły je na dobre. Pozdrawiamy Was Kochani, już tak blisko Święta, na które zwłaszcza dzieci czekają od dawna i niecierpliwie. A one trwają tak krótko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kciuki, dobre myśli, modlitwa zapewnione :)
OdpowiedzUsuńBóg zapłać, szturmem do nieba, sama jestem mało słyszalna tam u góry, a może zbyt wiele mam prosi o to samo ? :-(
UsuńAgnieszko, nawet nie wiem, co napisać. Madzia bardzo ,,zapadła" w moje serce, to taka śliczna, mądra dziewczynka. Mam wielką wiarę i nadzieję, że Wam się uda. Ale moja wiedza medyczna mówi mi, z jak trudnym przeciwnikiem walczycie. Dlatego, tak jak kiedyś pisałam, uważam, że powinniście szukać pomocy poza granicami kraju. Wiem, że to ogromne koszty, ale wiem też, że zdobędziecie pieniądze, z pomocą dobrych serc.Dlatego czekam, jak wiele innych osób, na Wasze konsultacje w Niemczech.
Usuńhttp://www.dana-farber.org/, to jedna z lepszych Klinik zajmująca się leczeniem Mięsaka Ewinga, może tam prosić o konsultacje?
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kasiu, po Świętach daje do tłumaczenia moje epikryzy i ostatnie badania, nie wiem jak tam mam to załatwić, ale może ktoś mi pomoże. Dziękujemy za prezent, rozpieszczasz tą moją mądralę.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobrze Agnieszko, też myślałam, żeby pisać maile, może usunąć posty z naszymi danymi?
UsuńDzisiaj życzę Wam wszystkiego, co najlepsze, lecz przede wszystkim ZDROWIA, bo to Skarb bezcenny. Wszystkie moje modlitwy w te świąteczne dni będą dotyczyły Madzi wyzdrowienia. Świętujcie, choć pewnie w cieniu choroby to nie takie proste. Mam nadzieję, że Madzia doświadczy magii Świąt i będzie pełna radości.
Jeszcze raz napiszę Ci, że wspaniałą masz Córkę, a Jej tekst o tłuczeniu miotłą żyjątek ,,wymiata" :)
UsuńAgnieszko - Tobie, Madzi i całej Waszej rodzince życzymy zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt. Oby przyszły rok był zdecydowanie lepszy dla nas wszystkich!! Pozdrawiamy, Patrycja z rodzicami :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKOCHANA MADZIU ,ŻYCZĘ CI ABY TA WIGILIA BYŁA DLA CIEBIE I CAŁEJ TWOJEJ RODZINY WYJĄTKOWA I BARDZO RADOSNA ,ABY ZNIKŁY JUŻ SMUTKI I ZMARTWIENIA ,ABYŚ ZACZĄŁA SPEŁNIAĆ SWE MARZENIA,NIECH DOBRY BÓG MA CIĘ ZAWSZE W SWEJ OPIECE
OdpowiedzUsuń