Pochorowałyśmy się :-(
Oby tylko Madzia nie zagorączkowała, a dziś.... Ewcia, Marcin mam nadzieję, że nie macie mi za złe.
Powinno być inaczej wszyscy to wiemy i tym bardziej trudno to ogarnąć.
Julciu weszłaś w dorosłość już wcześniej, kiedy choroba zburzyła Twój bezpieczny świat.
Dziś możemy tylko pamiętać jaka byłaś i dziękować, że Cię poznaliśmy.
Madziulka, zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńJuleczko, Twoja dorosłość zaczęła się o wiele wcześniej....
Nie tak to powinno być.