W środę wieczorem odeszła Ala Wiśniewska , dzielnie walczyła z okropnym przeciwnikiem, wszyscy, którzy w jakiejś części mogli ją poznać, mogą być z tego dumni bo wiedzą, że była wzorem dla wielu. 30 sierpnia Ala skończyłaby ledwie 17 lat…
Spoczywaj w spokoju Aluniu, bez bólu i cierpienia, choć nie tak miało się stać...
Łączymy się modlitwą z mamą Ali i jej najbliższymi.
Od jakiegoś czasu wiedziałam, że jest gorzej, ale nie chciałam wierzyć, że Ala nie pójdzie na wymarzony spacer.
OdpowiedzUsuńDla mnie też była wzorem. Często rozmawiałam o Niej z moimi dziećmi. Jaka musiała być silna, w obliczu cierpienia i kalectwa pomagała innym, pocieszała.
Alu, serce pęka!
Alusia zostawiła mi pewne przesłanie, ja je wypełnię - obiecuję Wojowniczko. Ale tak strasznie boli kiedy serce pęka na miliony kawałeczków.... Pożegnamy ją w sobotę o 15.00.
OdpowiedzUsuń