Dziś króciutko. Czekamy z niecierpliwością na wyniki, które pozwolą na operacje. Miejmy nadzieję, że dodatkowe dwa dni właśnie zmobilizują Madzi szpik, bo jak nie to nawet nie chcę myśleć co by było. Potrzebujemy minimum 30 tys. płytek , 0,5 leukocytów i tyleż samo neutrofili. Niby nie wiele, jednak dla Madzi to wyczyn nie byle jaki.
Pozdrawiamy.
Mam nadzieję, że Madzi szpik pracuje pełną parą by osiągnąć wymagane parametry! Trzymam kciuki i ściskam Was mocno! :-)
OdpowiedzUsuńI ja myślę o Madzi, wierzę, że będzie dobrze!
OdpowiedzUsuń