Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 4 stycznia 2016

A jednak !
Nie ma to jak zacząć rok od kolejnej operacji :-(
Niestety nie sprawdzimy tego inaczej, trzeba to wyciąć i zbadać. Decyzja zapadła, chemia musi poczekać, bo znów to jaka będzie, zależy od wyniku badania. Już nic nie chcę pisać, że kolejny raz było blisko podtrzymania i .....
Zobaczymy, Madzia bardzo to przeżywa.
Miejmy nadzieję, że wyniki, które znowu spadły jeszcze przez tydzień się zregenerują, no i mamy do niedzieli czas na odpoczynek. Jutro wracamy do domku żeby w niedzielę z bojowym nastawieniem, pokonać kolejną górkę.
Tradycją jest, że jak operacja to i pocieszka, więc jutro w drodze do domu mamy plan zakupu Szczepana (babcia się ucieszy).
Kochani wiecie co robić. Wszystko w rękach Najwyższego.

4 komentarze:

  1. Ooooo, jak dobrze, że będzie Szczepan pocieszka.
    Madzia będzie choć w taki sposób uszczęśliwiona.
    Modlę się o powodzenie operacji jak i całego leczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki by Madzia dzielnie zniosła operację i wyniki badań były jak najlepsze! Myślami z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bądźcie dzielne! 🐕🐶🐰🐓🐮🐄🐂

    OdpowiedzUsuń