Drugi dzień gorączki.
Dziś wróciłyśmy do szpitala, zrobiono usg nóżki, które nie wykazało nic innego niż poprzednio.
Nie wiemy co jest przyczyną tej gorączki. Lekarze mówią, że wirusowa infekcja, ja myślałam, że to po chemii. Ale ta po zazwyczaj trwała dzień.
W każdym razie jesteśmy na antybiotyku do wtorku na pewno, ale w mieszkaniu nie na oddziale. Nie wiem czy chemia będzie w terminie. Teraz najważniejsze jest już nie gorączkować.
Trzymajcie kciuki, jak zwykle.
Madziulka MOCE posylam i cieple mysli
OdpowiedzUsuńMadziu, Kochanie, tak mi przykro.
OdpowiedzUsuńKciuki, modlitwy zapewnione.
Trzymamy i mamy nadzieje, ze juz lepiej!
OdpowiedzUsuńHej, Madziu dobrze, że się odezwałaś podeślesz mi swojego maila? Jutro robimy badania, na szczęście gorączka odpuściła.
Usuń