Wyniki stanęły na wysokości zadania, jutro chemia.
Za tydzień ważne badania - tomograf płuc i usg nóżki ( to zamiast czwartku). Znów czeka nas bardziej niż zwykle nerwowy tydzień. Właściwie ciągłe napięcie, stresy nie odpuszczają już jakiś czas.
Póki co dziękuję Bogu za te lepsze wartości, modlę się o spokojny przebieg chemii i brak powikłań. Dziś też modlimy się za Igusię, przed którą jutro bardzo poważna operacja. Trzymajmy kciuki, żeby wszystko się udało.
Jestem z Wami.
OdpowiedzUsuńDziękujemy Kasiu
Usuń