Łączna liczba wyświetleń
niedziela, 16 listopada 2014
Emocje sięgają zenitu, niech już nadejdzie jutro, jednocześnie niech nie nadchodzi za wcześnie. Madzia dziś bardzo się stresowała, była anty na wszystko, w dodatku z byle powodu popłakiwała. To zbyt wiele, taka choroba to zbyt wiele na dziecko. Wieczorem położono nam w pokoju 7 letnią Julkę, która jutro będzie miała wstawianą endoprotezę. Tylko jedna noc w towarzystwie, ale może to trochę Madzię uspokoi. Tak bardzo boimy się złych wieści, ale nasza wiara mówi nam, że trzeba zaufać, więc ufamy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przytulam mocno !
OdpowiedzUsuńZarówno Madzie jak i mamę Madzi :)♥
<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3
OdpowiedzUsuńTRZYMAM K C I U K I !!!!......................!
Musi być dobrze .