Witamy wszystkich. Poniżej relacja z wczorajszego wieczoru. Dziś natomiast wielkie zaskoczenie wynikami, miałyśmy nadzieję, że zaczną w końcu rosnąć, ale okazuje się, że jeszcze spadły, oby tylko uniknąć toczenia, jutro ponawiamy kontrolę. (WBC 1,1 Neutr. 0,2 , HBG 9,8 , PLT 33!)
|
moja interpretacja" wakacje z Madzią pod palmami, może na Madagaskarze?" |
|
Madzia wytrwale wycinała i zdobiła pierniczki do samego końca |
|
jest jaszczurka, Hachi, Bary Tupa, żółw, rybki ,myszka i jeszcze inne stworki |
|
te bardziej straszne jak miś Drakula to moja robota :-) |
|
smacznego :-) |
Madziu, ja też Cię widzę pod palmami!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie to jest to :)
A pierniczki muszą być pyszne.
No Kochane moje - trzymam kciuki, żeby te wakacje pod palmami ziściły się jak najszybciej :) A pierniczki - wyglądają wspaniale, a ich zapach czuć aż w Warszawie :)
OdpowiedzUsuńJakie "smacznego"? Wstążki psom, jaszczurkom, żółwiom i innym stworom powiązać i na choinkę siuup!:) Niech się ganiają po drzewku;P
OdpowiedzUsuńPiernikowe zwierzaki :-):-)
OdpowiedzUsuńMadziulka ślicznie wyglądasz !:-)