Kochani !
Dziś jak w kalejdoskopie, rano wymioty zaraz po przebudzeniu, do 16.00 praktycznie Madzik podsypiał, aż żal było patrzeć.
Dopiero później powolutku nabierała sił na cokolwiek. Dużo radości sprawiły Madzi Wasze paczki i karteczki ( to zawsze działa) - DZIĘKUJEMY, ŻE CO ROKU PAMIĘTACIE O MADZIULCE.
Było trochę pisania bloga, troszkę pomocy babci przy świątecznych przygotowaniach w kuchni. Jednak siły starcza na krótko, a apetytu dosłownie brak. Najważniejsze (aż boję się pisać) cały dzień był spokój z główką, teraz Madzia zasypia i jak na razie nie woła nic na ból.
Spytacie może dlaczego nie jedziemy do szpitala ? Oczywiście, że nie narażałabym Madzi na coś złego, wyniki zrobione nie wskazują na aplazję, dajemy zastrzyki. Wczoraj zorganizowałam domową kroplówkę. Jestem w kontakcie z Panią doktor w Warszawie. Ale głównym powodem jest Madzi życzenie, by spędzić Wigilię w domku a może i całe Święta a po drugie, w każdym ze szpitali są tylko lekarze dyżurni, którzy oprócz zlecenia leków przeciwbólowych nic nowego nie wnieśliby do diagnozy. Dlatego też modlimy się o poprawę, żeby Dzieciątko Jezus obdarzyło Madzię i inne dzieci łaską zdrowia.
Dla Was te lepsze chwile.
|
To była dopiero kreatywna niespodzianka - Ewciu,Marcinku - Dziękujemy ! |
|
na ten kalendarz niecierpliwie czekamy cały rok - Dziękujemy ! |
|
Madzie była pod wrażeniem tego rysunku i całego listu, super ! |
|
pięknie dziękujemy za piękne karteczki |
|
Ewciu - dziękujemy ! |
|
Całej Ekipie bardzo dziękujemy za życzenia i mega pakę :-) |
|
Kurierzy dziś prześcigali się wraz z listonoszem :-) |
|
a to prezent od Jonatana z klasy - trafiony jak nic :-) |
|
Dziękujemy bardzo Kasi i Radkowi za piękny prezent w postaci nowych okularków :-) |
|
a to już wczorajsze obieranie pieczarek z kroplówką w tle :-( |
|
i na koniec taki o to bałwanek, w końcu mamy zimę |
Agnieszko, Madziu, niech to będą ostatnie Święta ze szpitalnym klimatem w tle ! Niech Nowy Rok przyniesie Madziulce zdrowie - życzymy z Lublina całym sercem Kasia z rodziną i zwierzakami
OdpowiedzUsuńAgusia - Boże Narodzenie to czas cudów. Będziemy się szczerze modlić o cud uzdrowienia dla Madzi. Życzymy Wam, by choroba przestała dominować w Waszej codzienności, by jak najszybciej Madzia wróciła do beztroski, szkolnych przyjaciół, do realizacji swojej pasji. Byście mogli odetchnąć i odpocząć ciągłego strachu i niepokoju. Ewa z chłopakami i oczywiście Fidelkiem.
OdpowiedzUsuńMadziu uwierz mi, że Marcin naprawdę namalował jaszczurki zupełnie samodzielnie:-) Buziaki dla całej Rodzinki.
OdpowiedzUsuńMadzia = mądrość, dojrzałość, radość. To widać na każdym zdjęciu i we wszystkim co Madzia robi. Szkoda, że okupione jest to tak ogromnym cierpieniem.
OdpowiedzUsuńDla Was kochane Nalepki wielki podziw i ogromny szacunek za bezgraniczne poświęcenie.
Życzymy Wam spokojnych Świąt i wiary, że "niemożliwe nie istnieje".
Ściskamy
Gwidon ;) z żoną.
Ekipa pozdrawia i życzy wszystkiego dobrego kochane!
OdpowiedzUsuńZdrowia Madziu!
OdpowiedzUsuńI wszystkiego dobrego :*