Powolutku Madzia dochodzi do siebie, po wczorajszej wymianie opatrunku lekarze mówią, że goi się ładnie i póki co nic złego się nie zbiera.
Dziś za to był gorszy dzień pod względem psychiki. Madzia po prostu jak każdy z nas a może i bardziej niż inni ma prawo do dołków. Na szczęście dołek minął i wszystko wróciło do normy.
Jest też skayp i rozmowy z Wiką.
Ubytek kości na główce jest tak znaczny, że badając delikatnie palcem jego zakres ciarki przechodzą po całym ciele. Można to miejsce opisać porównując uczucie do dotknięcia balonu, z którego uszło już trochę powietrza. Teraz musimy bardzo uważać !
Pozdrawiamy z ciepłej stolicy, choć Madzia niestety nie ma możliwości doświadczyć tych wiosennych promieni :-(
selfie z Wiką |
dziś już bez czapeczki |
Sliczna i dzielna jak zawsze!
OdpowiedzUsuńMadzius nabieraj sil.
:*
Madziulko, jesteś tak bardzo dzielna, że brak mi słów by to opisać. Walcz dalej i się nie poddawaj. Ja codziennie w Twojej sprawie będę pukać w bramy nieba.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMadziulka, najdzielniejsza.
OdpowiedzUsuńTrue Hero!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMadzia, jestem myslam i sercem z Toba:)
OdpowiedzUsuńKochane jesteście wspaniałe!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita i dzielna jak zawsze! No i uśmiech pomimo trudnych okoliczności też gości na Madziowej buźce :-) Jak zwykle miło Was widzieć i.......do zobaczenia niebawem; -)
OdpowiedzUsuńKochana Madzia3>
OdpowiedzUsuńTa dzielna dziewczynka nie przestaje mnie zadziwiać.
Najdzielniejsza z dzielnych !!!!
OdpowiedzUsuńKochana Madzia! :*
OdpowiedzUsuńMadziu cudownie widzieć Cie uśmiechnięta! Cieszę się ze operacja przebiegla pomyślnie. Teraz musi być juz tylko lepiej!! Caluje cie i ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńMadziu jestem Twoja fanka ❤ Wracaj do zdrowka.
OdpowiedzUsuń