Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 20 marca 2016

Moi drodzy jutro znowu wielki stres, ale dziś wielka radość Madzi.
Kolejna pocieszka musiała być !
Madzia stwierdziła, że musi mieć osobistego terapeutę na ten pobyt w stolicy, a że ostatnio dzięki uprzejmości naszych ulubionych weterynarzy poznała bliżej Leona - kameleona, od razu zapałała do tego gada wielką miłością.
Wszyscy już wiedzą, że naszą wielką miłością jest Madzia i bezcenny jej uśmiech, to cóż było zrobić....na spółkę z dziadkiem kupiliśmy milutkiego kameleonka płci żeńskiej :-)
Dokładnie co w trawie piszczy dowiecie się oczywiście z bloga Madzi ja tylko serdecznie podziękuję za każdy Wasz komentarz i zaproszę do ciekawej lektury.
A jutro trzymajcie mocno, mocno,mocno !


wspólnie oglądamy Master Cheff - Junior

7 komentarzy:

  1. Radość Madzi - bezcenna.
    Frugo cudowna :)))
    Kciuki zaciśnięte, modlitwy zapewnione.

    OdpowiedzUsuń
  2. Usmiech Madzi najwazniejszy! Juz widac, ze sie zakuplowaly) Trzymamy kciuki i szturmujemy Niebo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymamy mocno, mocno, mocno! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kciuki trzymamy mocno. Musi być wreszcie dobrze 🙆

    OdpowiedzUsuń
  5. A Madzia od razu zdrowsza. Jeżeli by pomogło to
    Zbiórka na zakup zoo dla Madzi. A tak na poważnie to mam nadzieje że już będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kciuki bardzo mocno zaciśnięte. Oby scyntygrafia wyszła dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymamy kciuki za scyntografię. Radość Madzi z kolejnej pocieszki BEZCENNA :)

    OdpowiedzUsuń