Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 27 października 2016

Łzy zastępują słowa.
Nie tego nam znów trzeba, ale zły los sprawił inaczej.
Bądźcie z Madzią duchem, wysyłajcie modlitwy ona tego bardzo potrzebuje.
Najprawdopodobniej  03 listopada będzie kolejna, już piąta torakotomia. Cóż więcej.... jest nam bardzo ciężko....
Autor: mama Agnieszka o

20 komentarzy:

  1. Agnieszka27 października 2016 13:31

    O mój Boże! Ile to dziecko ma jeszcze wycierpieć?
    Pamiętamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown27 października 2016 14:47

    ♥ ♥ ♥ Przykro mi bardzo;( MOCE posylam. ♥ ♥ ♥
    "Niech anioł Cię chroni przed złem tego świata, a miłość da Ci siłę na walkę z przeciwnościami losu".

    OdpowiedzUsuń
  3. gdynianka27 października 2016 20:15

    Mój Boże....
    Ostatnio nie mam dostępu do internetu, ale mam Was w sercu każdego dnia.
    Nie takie wiadomości chciałabym przeczytać.
    Modlimy się....
    Niech w końcu będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown27 października 2016 22:03

    Kochane nasze..... jesteśmy z Wami modlitwą, bo cóż innego możemy zrobić :( Tysiące pozytywnej energii dla Madziulka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Martek27 października 2016 22:40

    Brak slow...:(
    Jestesmy z Wami :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Melodia Ulotna27 października 2016 23:28

    Jestem :*

    OdpowiedzUsuń
  7. repowoman28 października 2016 08:29

    Agnieszko, jesteśmy z Wami w modlitwie i myślach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown28 października 2016 12:45

    Będę się modlić jeszcze więcej....Latem zostawiłam intencje w Częstochowie....Moi Przyjaciele pytają o Madzie. Wiem, ze tez się modlą.
    Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown28 października 2016 19:34

    :( smutno... brakuje słów... Życzę dużo siły! Madziu jesteś wielka :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown28 października 2016 19:34

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Karwala Marzena28 października 2016 19:36

    Brak słów....
    Byłam dziś na Jasnej Górze. Bardzo trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  12. JasmineRose28 października 2016 21:37

    bardzo mi przykro

    OdpowiedzUsuń
  13. Ksenia29 października 2016 12:18

    😭 Madzia jest silna i dzielna.Da rade.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lidka30 października 2016 07:44

    Calym sercem z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  15. Magdalena Undro30 października 2016 20:13

    Kolejna, ale musi byc udana! Sercem z Wami, oczekujemy najlepszych wiesci <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Rainbow31 października 2016 15:26

    Przesyłam swoją energię ! Będzie dobrze, musi być!

    OdpowiedzUsuń
  17. beata2 listopada 2016 11:32

    Madziu kochana oby w końcu ten zły los się odwrócił, żeby nie było strachu, bólu, szpitala... życzę Ci wszystkiego co najlepsze zdrowia i radości. Trzymam kciuki i proszę Maryję o opiekę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Iwona3 listopada 2016 10:59

    Madziu , to dziś oby bez bólu . Oby mama płakała zawsze tylko ze szczęścia . Serduszko jesteś bardzo dzielna ! Będziesz zdrowa , wytrzymaj !!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Martek3 listopada 2016 12:28

    Dzis ciezki dzien...Od rana mysle o Madzi.Trzymaj sie Skarbie :***

    OdpowiedzUsuń
  20. gdynianka3 listopada 2016 13:24

    Madziulka, jesteśmy z Tobą, Skarbie.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)