Witajcie Kochani!
Dziś króciutko, bo niestety coś mnie łapie. Oby nie przeziębienie czy grypa. Wczoraj wróciliśmy z Warszawy. Można powiedzieć o tej chemii, że jakoś poszło, na szczęście złe samopoczucie i skutki uboczne rekompensowało towarzystwo na sali. Kiedy już zrobiło się tak naprawdę luźniej, dziewczyny nawijały o zwierzakach, grały w gry na komórkach i z 3 letnią Karinką czesały lalki. Dobrze, że ta 15 tka (czyli jedyna większa sala), jest przeważnie przeznaczana dla mniejszych dzieci i dzieci z rodzicami. W sobotę zrobiono Madzi wyniki i o dziwo nie było tak jak zawsze tzn. że nie było od razu aplazji. WBC 2,6 dziś mamy już tylko 1,6 HGB 11,8 dziś 11,6 PLT 240 dziś 194. Więc obserwujemy powolny spadek, ale dobrze, że jest z czego spadać. Nerwowo będzie od czwartku, kiedy to zacznie się tydzień od chemii i nasza aplazja. Terminowo na kolejny, mam nadzieję przed ostatni cykl mamy wrócić 26 lutego. To oczywiście teoria, ale pożyjemy zobaczymy, czy zredukowana do 75 % chemia da Madzi mniej popalić niż ta 100%.?
Po powrocie do domu czekał na nas przemiły list od Madzi imienniczki z Gdańska. Jeśli mogę się Madziu zwrócić do Ciebie z tego miejsca, to chciałabym cię prosić o to, żebyś nie zmieniała formy komunikowania się z Madzią ( choć mój mail oczywiście dostaniesz), ale te listy tak fajnie się nam czyta, że Ci mówię. Nawet to, że pisałaś przez trzy dni było jeszcze dodatkowym atutem. Niebawem otrzymasz korespondencję od nas, ale nie mogłam w tym poście nie podziękować Ci, że pewnego dnia przeczytałaś o Madzi i postanowiłaś do niej napisać. Dziękuję w imieniu swoim i Madzi.
Dla Was wszystkich również uściski i pozdrowienia od mojego rycerzyka, który dzielnie znosi co los przynosi. A uczestnikom pielgrzymki do Częstochowy raz jeszcze serdeczne Bóg Zapłać !
Madzie to w ogóle super dziewczyny są. Do mnie też pisze pewna Madzia - nastolatka i jesteśmy takimi korespondencyjnymi kumplami. Ona sama zaczęła twierdząc, jaki to ja mądry (niby) jestem.
OdpowiedzUsuńRacja , racja, więcej wiary w siebie Seba :-)
UsuńCześć Madziu!!!
OdpowiedzUsuńUdało mi się zalogować :))
Kochana dziś znów byłam na poczcie... :))))))))))))))))
Ściskam Cię księżniczko, a Mamusi życzę zdrówka! :*
Super, teraz mamy kontakt niemal na bieżąco, ale zawsze chętnie czekamy na pocztę :-)
Usuń