Mój mały rycerzyk...

Witam wszystkich, dziś czyli 08.04 mieliśmy przyspieszone o jeden dzień badania począwszy od morfologii po rtg, usg i najważniejsze tomografy. Niestety wyniki Madzi spadły dość znacznie, tak, że nie nadajemy się na jakąkolwiek chemię. Wszystko opiszę jutro bo dopiero jutro poznamy wyniki tomografii płuc i miednicy. Jedyna dobra wiadomość, której boję się zapeszyć, to ta, że od dwóch dni nie mamy stanów podgorączkowych ani bólu. Madzia bloguje, bo dla niej to najlepszy sposób na nerwy, których nam ostatnio nie brakuje.
Tak więc do jutra Kochani - nie puszczajcie kciuków.