Łączna liczba wyświetleń

środa, 13 maja 2015

Finałowe odliczanie! Tylko tak naprawdę do czego, jedno co pewne, to koniec radioterapii w piątek. Jutro kontrolujemy krew, możliwe, że leukocyty jeszcze będą w miarę po neupogenie. Skutki uboczne w postaci swędzenia, pieczenia i bólu po każdej potrzebie fizjologicznej coraz bardziej dokuczliwe.
Mam nadzieję, że Madzi cierpienia zostaną wynagrodzone usmażeniem gada na zawsze. Bardzo potrzebujemy wreszcie dobrych wieści i powrotu do domku.
Co powiedzą lekarze i co pokarzą badania ?
Trzymajcie kciuki i módlcie się o wygraną.

3 komentarze:

  1. Więc proszę Najwyższego, abyście usłyszały najlepsze wieści. Bo już pora na to, by potwór zrozumiał, że czas na wyprowadzkę na zawsze <3 Trzymam kciuki, dzielne moje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Modlimy sie, trzymamy kciuki i czekamy na dobre wiadomosci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaglądam do Was codziennie i czekam na dobre informacje. Wierzę w to, że paskudna gadzina została dobita na dobre! Trzymam kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń