Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 29 listopada 2016

Sytuacja stresująca!
Ja w domu załatwiam sprawy, które muszę załatwić osobiście. Dziadek z Madzią na badaniach w Instytucie. Madzia dostała wybroczyn ma 26 tys. płytek. Decyzja co do toczenia przesunięta na jutro. Wieczorem robili jeszcze usg główki, z uwagi na ciągły ból.
Na szczęście wszystko jest dobrze.
Oni tam, ja tu.
 Nigdy więcej!!! Spadki dopadły Madzię na całego.
Ale, BRAVO Dziadek !!!
Jutro będziemy w komplecie ( warszawskim niestety).

3 komentarze:

  1. Madzik - kochana i dzielna.
    ORAZ
    Brawo dla dziadka.!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo Panie Dziadku! A Madziulka niech trzyma mocno płytki i wszystko, co ma ochotę jeszcze pospadać i byle do przodu.

    OdpowiedzUsuń