Łączna liczba wyświetleń

środa, 3 grudnia 2014

Witajcie, nie wiem jakimi słowami określić dzisiejszy dzień, a dokładnie moment kiedy Madzia podała mi wyniki a ja musiałam to skonsultować. Może po prostu - szkoda słów!
Więc oszczędzę i Wam tych złych wiadomości, prócz jednej - Madziowe wyniki dalej beznadziejne. Dokładnie wszystko stoi w miejscu a hemoglobina nawet spadła. Już nawet śmie wątpić czy i do Świąt weźmiemy kolejny cykl. Jedyne pocieszenie w tym wszystkim, że Madzia czuje się dobrze, zbiera same piątki i wypatruje Mikołaja, w którego ponoć przestała wierzyć :-)
Pozdrawiamy, może jutro będzie lepiej.

1 komentarz:

  1. Madziu, dzielna dziewczynko. Codziennie zaglądam tu do Ciebie. Wierzę, że wyniki się poprawią i będziesz mogła ruszyć dalej...-A.

    OdpowiedzUsuń