Dziś czyli w środę chociaż mamy już czwartek :-) miałyśmy być po pierwszym wlewie czwartego cyklu. Oczywiście leukocyty stoją jak zamurowane, więc jeśli jutro nic się nie zmieni podaję zastrzyki i w niedzielę tak czy inaczej kierunek stolica.
Jednak dziś wieczorem Madzia dostała nadprzyrodzonych sił i wspólnie postanowiłyśmy zaszaleć. Było nocne raczej, północne oglądanie meteorytów, i choć widziałyśmy każda po cztery, z czego jeden naprawdę widowiskowy, to nie ważne. Najważniejsze, że Madzia szczęśliwa, że była radość i wspólne życzenie -oby się spełniło !
A jak Wam udało się coś zobaczyć ?
 |
| Madzik wybiera się na oglądanie spadających gwiazd |
 |
| no kto jak nie Hachi i Bary mieli by przegapić takie widowisko, w towarzystwie swojej ukochanej Madzi |
 | |||||||||||||||
| UDAŁO SIĘ !!! NIECH SIĘ SPEŁNIĄ WSZYSTKIE ŻYCZENIA !!! |
My też wysłaliśmy życzenie dla Was do gwiazd.
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń. Ja niestety pamiętam 22 a potem dopiero 5 rano. Szkoda ale gapy tak mają.. A tyle miałam życzeń. Trzymam kciuki za spełnienia Waszych.
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń. Ja niestety pamiętam 22 a potem dopiero 5 rano. Szkoda ale gapy tak mają.. A tyle miałam życzeń. Trzymam kciuki za spełnienia Waszych.
OdpowiedzUsuńNiech się spełnią wszystkie marzenia.
OdpowiedzUsuńNiech się spełnią!
OdpowiedzUsuńTak mnie też udało się COŚ zobaczyć. Buźka;-)
OdpowiedzUsuń